Stworzenie świata w Babilonii i Izraelu

Po zaprezentowaniu ogólnego wprowadzenia do „Enuma Elisz” oraz Eposu o Gilgameszu, przejdźmy do przeanalizowania bardziej szczegółowych zagadnień z zakresu relacji między opisami poematów a analogicznych fragmentów biblijnych. Na początek jednak warto uściślić pewne zagadnienia metodologiczne, które pomogą nam w poprawnym odczytaniu zależności, lub dokładniej, relacji między tymi dziełami.

Nie ulega wątpliwości, że wymienione eposy są starsze chronologicznie od opisów biblijnych, w przypadku „Enuma Elisz” różnica wieku będzie wynosić około ośmiu wieków, epos o Gilgameszu będzie starszy nawet o kilkanaście stuleci. Nie wiadomo, jednak w jakiej formie Epos o stworzeniu funkcjonował do momentu odnalezienia najstarszego poświadczającego go znaleziska archeologicznego, datowanego na II w. przed Chr. Ze względu na swoją doniosłą rolę liturgiczną (przypomnijmy, że recytowany był w czasie uroczystości początku roku), można przypuszczać że dość wcześnie funkcjonował w formie dostępnej nam, ze względu na potrzeby kultyczne. Żydzi przebywający na wygnaniu babilońskim (VIII – VI w. przed Chrystusem), musieli zetknąć się z kultem i wierzeniami babilońskimi, nawet jeżeli w nim nie uczestniczyli. Jeżeli przyjmiemy możliwość, że przynajmniej niektórzy z wygnańców zostawali urzędnikami i byli czynnymi uczestnikami życia dworu królewskiego, musieli uczestniczyć w oficjalnym, państwowym kulcie, stając przed alternatywą brania udziału w celebracjach lub utraty pracy. Takie sytuacje mogły przyczyniać się do tego, by poznawać przesłanie teologiczne kryjące się za politeistycznymi celebracjami, by prowadzić z nimi polemiką poprzez powstające we wspólnocie wygnańców dzieła.

Innym możliwym źródłem przenikania wizji politeistycznych do wspólnot żydowskich jest tendencja opisywana na kartach Pisma Świętego. Zarówno dzieła historyczne, jak i prorocy wielokrotnie przekazują, że Żydzi porzucali religię jahwistyczną i zaczynali czcić obcych bogów. Oznaczało by to, że mogli także na wcześniejszym od wygnania babilońskiego etapie zetknąć z mitologią babilońską.

Kolejnym prawdopodobnym kanałem przenikania myśli jest obecne także we współczesnym świecie zjawisko krążenia idei, obrazów, które w różnych, bardziej uszczegółowionych kręgach kulturowych zyskują swoje bardziej specyficzne rysy. Podobnie jak motyw nieszczęśliwej miłości znalazł swoje odzwierciedlenie w takich dziełach jak np. „Tristan i Izolda”, „Romeo i Julia” czy „Cierpienia młodego Wertera”, a dobry rozbójnik nazywa się albo Robin Hoodem lub Janosikiem, tak też w starożytnym świecie ogólne idee wędrowania myśli mogły sprawiać, że pewne obrazy pozostawały wspólne dla różnych narodów.

Mając w pamięci te ustalenia przyjrzymy się w niniejszym artykule powiązaniu eposu o stworzeniu z biblijnym opisem stworzenia świata. Z oczywistych względów nie będzie to szczegółowa analiza leksykalno-egzegetyczna, ale raczej spojrzenie na ogólną intencję teologiczną, stojącą za opisem biblijnym, jak także za „Enuma Elisz”.

Epos o stworzeniu przekazuje, że stwarzanie świata rozpoczęło się, gdy Tiamat została pokonana. Marduk wtedy dobywa swoich narzędzi walki i zaczyna oprawiać jej ciało, wycinając poszczególne części i czyniąc z nich elementy świata materialnego. Biblijny opis stworzenia świata mówi, że wszystko, co istnieje, istnieje poprzez słowo, które wypowiada Bóg. Dla obydwu autorów oczywiste jest, że świat wywodzi się ze sfery boskiej, zawiera w sobie jakiś boski element. Dla mentalności tamtych czasów stwierdzenie, że świat powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu, byłoby nie tyle nieprawdą racjonalną, co przede wszystkim bluźnierstwem.

Powstanie świata wiąże się ponadto z wyznaczeniem granic dla poszczególnych sfer żywiołów. Marduk gromadzi wody (płyny) z ciała Tiamat w jednym miejscu i wyznacza im określone sfery oddziaływania. Także Bóg w opisie stworzenia świata oddziela dzień od nocy, powierzchnię suchą od wód, człowieka od zwierząt oraz wyznacza określone zadania ciałom niebieskim.

Rdz 1,14-17

Enuma Elisz

A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I stało się tak. Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią.

I sprawił, że ukazał się księżyc w nowiu, powierzył mu noc; I nazwał go klejnotem nocy, by wyznaczał dni:

„Wychodź każdego miesiąca

Na początku miesiąca, by lśnić nad ziemią

Lśnisz z rogami, by wyznaczyć sześć dni

Siódmego dnia, korona jest w połowie

Piętnasty dzień będzie środkiem, połową każdego miesiąca

Gdy Szamasz patrzy na ciebie zza horyzontu

Stopniowo rozlej swą widoczność..."

 


Jakie zatem można wykazać wspólne cechy dla opisów stworzenia świata zawartych zarówno w Enuma Elisz jak i w Biblii? Przede wszystkim to, że świat jest uczyniony przez istoty posiadające boską (Boską) naturę. Oni też nadają mu określony porządek i harmonię już w momencie stworzenia; posiada on także w sobie ślady boskiej interwencji.

W jaki sposób jednak autor biblijny odróżnił swój opis od opisu babilońskiego?

- Świat nie powstaje w wyniku podziału ciała żadnego z bogów, ale w wyniku celowego i wolnego działania Boga

- Świat nie jest wykonany z materiału boskiego, ale przyczyną zaistnienia rzeczy jest słowo Boże

- Cały materialny świat jest stworzeniem Boga, podległym mu, a więc nie należy mu się cześć

- Człowiek jest przyczyną, dla której istnieje świat, jemu wszystko ma służyć

Dokładna lektura zarówno tekstu eposu „Enuma elisz” jak i biblijnego opisu stworzenia świata wykazuje, że autorzy mogli korzystać ze wspólnych wizji teologicznych i kosmologicznych. Jednak z pewnością młodszy opis stworzenia świata przepracowuje te idee, by były one kompatybilne z religią monoteistyczną oraz całą teologią judaizmu. Nie można zatem twierdzić, że autor biblijny przepisuje z niewielkimi zmianami ten opis, lecz mając go w pamięci, pisze tekst odnoszący się pośrednio do mitycznych opisów, by prowadzić z nimi polemikę i tworzyć normatywne dla religii jahwistycznej teksty w opozycji do politeistycznej religii babilońskiej.

Bartłomiej Sokal