Lectio divina V Niedziela Palmowa "B" (25.03.1018)

Mesjasz przybywa uroczyście do Jerozolimy

Perykopa opisująca uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy zawarta jest w Mk 11,1-11. Bezpośrednio poprzedza ją opis o uzdrowieniu ślepego Bartymeusza pod Jerychem (10,46-52). W kontekście tym po raz pierwszy w Ewangelii Markowej pada dwukrotnie tytuł „Syn Dawida” (10,47.48) w odniesieniu do Jezusa. Tytuł ten wyraźnie łączy się z wołaniem ludu podczas uroczystej procesji Jezusa do miasta Dawidowego: Błogosławione królestwo ojca naszego, Dawida, które nadchodzi (11,10).

W kontekście następnym występuje u Marka epizod o nieurodzajnym drzewie figowym (11,12-14) oraz wypędzenie przekupniów ze świątyni (11,15-19). Na temat procesji Jezusa do Jerozolimy znajdujemy relację we wszystkich Ewangeliach (Mt 21,1-11; Łk 19,29-40; J 12,12-19). Choć każdy z Ewangelistów akcentuje swoiste dla siebie detale, to jednak fakt występowania tego opisu we wszystkich zapisach ewangelicznych może świadczyć o szerokim echu tego wydarzenia w tradycji pierwotnego Kościoła. Analizując tekst Markowy możemy wydobyć następującą sekwencję wydarzeń: przygotowanie w Betanii (w. 1-7a); uroczysta procesja (w. 7b-10), przybycie do Jerozolimy i wejście do świątyni (w. 11a), powrót do Betanii (11b). Wiersz 11, w którym występuje wzmianka o przybyciu Jezusa do Jerozolimy stanowi swoistą cezurę w działalności Jezusa, który w pierwszej części Ewangelii pielgrzymuje do Jerozolimy a w drugiej prowadzi zbawczą działalność w mieście Dawida, przede wszystkim w świątyni. Motyw świątyni jerozolimskiej wielokrotnie powtarza się w kontekście następnym (11,11.15.16.27; 12,35; 13,1.3; 14,49).

Lectio
ww. 1-2.
Gdy się zbliżali do Jerozolimy, do Betfage i Betanii na Górze Oliwnej, posłał dwóch spośród swoich uczniów i rzekł im: «Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz przy wejściu do niej znajdziecie oślę uwiązane, na którym jeszcze nikt z ludzi nie siedział. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj!
 
Jerozolima w drugiej Ewangelii często jest wymieniana w kontekście wrogim Jezusowi jako miejsce Jego przeciwników (3,22; 7,1) i miejsce męczeńskiej śmierci (10,33; 15,37). Obok Jerozolimy są wzmiankowane miejscowości Betfage i Betania, które położone są w pobliżu Jerozolimy (por. Mt 21,1; Łk 19,29). Usytuowanie itinerarium Jezusa na Górze Oliwnej ma głęboki wydźwięk teologiczny osadzony w kontekście proroctw starotestamentalnych. Według proroka Ezechiela chwała Pańska przenosi się ze świątyni na Górę Oliwną (Ez 11,23), zaś prorok Zachariasz umieszcza na Górze Oliwnej scenę eschatologicznego sądu (Za 14,4). Ewangelista Marek na Górze Oliwnej sytuuje mowę eschatologiczną Jezusa (13,3), przepowiednię o zaparciu się Piotra (14,26-31), modlitwę w Getsemanii (14,32-42). Wzmianka o wysłaniu dwóch uczniów koresponduje z innymi miejscami w Ewangelii (Mk 6,7; Mk 14,13). W pierwotnym Kościele rozpowszechniona była praktyka posyłania uczniów po dwóch. Rola dwóch posłańców polega na przygotowaniu drogi dla Pana oraz świadectwie o Bożym Posłańcu. Czynność posłania uczniów przez Jezusa zostaje oddana greckim czasownikiem apostello, który w drugiej Ewangelii ma głęboki sens teologiczny. Nakaz Jezusa skierowany do dwóch uczniów winien być postrzegany w świetle proroctwa Zachariasza (9,9), według którego Mesjasz w czasach ostatecznych uroczyście wjedzie do Jerozolimy na źrebięciu oślicy:

"Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny - jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy."
Motyw źrebięcia oślicy widoczny jest także wyraźnie w błogosławieństwie Jakuba skierowanym do Judy (Rdz 49,11):
"Przywiąże on swego osiołka w winnicy i źrebię ośle u winnych latorośli. W winie prać będzie swą odzież, i w krwi winogron - swą szatę."

Jezus formułuje nakaz wobec posłańców w formie imperatywu (idźcie, odwiążcie, przyprowadźcie, powiedźcie) podkreślając swój autorytet i godność mesjańską. Informacja o tym, że źrebię (gr. pōlos) nie było jeszcze dosiadane przez żadnego człowieka wiąże się z wymogami wobec zwierząt ofiarnych, które nie mogły być wcześniej używane przez człowieka (Lb 19,2; Pwt 15,19; 21,3).

w. 3.
A gdyby was kto pytał, dlaczego to robicie, powiedzcie: Pan go potrzebuje i zaraz odeśle je tu z powrotem».

W kolejnej instrukcji dla swoich posłańców Jezus używa wobec siebie terminu Pan (gr. kyrios). Tytuł ten występuje tylko 1 raz w Ewangelii Markowej. Jest to tytuł chrystologiczny wskazujący na boską godność Jezusa. Zapewnienie Jezusa o zwrocie zwierzęcia właścicielowi niweluje ewentualne zarzuty o jego bezprawnym przywłaszczeniu. ww. 4-6.
Poszli i znaleźli oślę przywiązane do drzwi z zewnątrz, na ulicy. Odwiązali je, a niektórzy ze stojących tam pytali ich: «Co to ma znaczyć, że odwiązujecie oślę?» Oni zaś odpowiedzieli im tak, jak Jezus polecił. I pozwolili im.

Uczniowie wykonują polecenie Jezusa z pokorą i skrupulatnością. Charakteryzuje ich posłuszeństwo Jezusowi i całkowite zaufanie Jego słowu. Stają się w ten sposób współpracownikami Pana doświadczając, jak Jego słowo realizuje się w konkrecie życia. Zgodnie ze wskazówkami Jezusa znajdują oni oślę przywiązane do drzwi, które stoi na ulicy. W wielu miasteczkach Palestyny czasów Jezusa drzwi domów wychodziły na wspólny dziedziniec lub bezpośrednio na drogę. Odwiązanie przez uczniów młodego osła, który nie był jeszcze dosiadany przez człowieka, budzi zdziwienie obserwatorów tego zdarzenia. W tym kontekście zrozumiałe jest ich pytanie o znaczenie tej czynności. Odpowiedź posłańców Jezusa ponownie wskazuje na całkowite zawierzenie słowu Pana i Jego poleceniu. Pozwolenie ludzi na odwiązanie i odprowadzenie osiołka do Jezusa może wskazywać na ich uprzednią znajomość Pana.

w. 7.
Przyprowadzili więc oślę do Jezusa i zarzucili na nie swe płaszcze, a On wsiadł na nie.

Uczniowie przyprowadzają młode zwierzę do Jezusa. Po zarzuceniu płaszczów na zwierzę Jezus zasiada na nim. Ewangelista nie używa greckiego terminu epibaino (osiodłać), który lepiej pasowałby do kontekstu, lecz czasownik kathidzo (zasiadać). Pojęcie to często jest używane w Septuagincie na oznaczenie czynności zasiadania na tronie króla, sędziego bądź syna królewskiego. Jego użycie w tekście Ewangelii wskazuje na królewską godność Jezusa i uroczysty charakter dokonywanych czynności.

w. 8.
Wielu zaś słało swe płaszcze na drodze, a inni gałązki ścięte na polach.

Słanie płaszczy na drodze i rzucanie gałązkami znane jest w tradycji starotestamentalnej ( Ps 118,27; 1 Mch 13,51; 2 Mch 10,7) w odniesieniu do władców. W 2 Krl 9,13 przed Jehu, który jest obwołany królem okrycia są słane na drodze:
Wtedy pospiesznie zdjęli swoje okrycia, rozesłali je pod nim, na samych stopniach, zatrąbili i ogłosili: «Jehu jest królem!»

Słanie płaszczy na drodze, którą Jezus wkracza do Jerozolimy może być interpretowane jako gest czci i hołdu wobec króla. Odpowiada to dalszej narracji Markowej, gdzie napis na krzyżu stwierdzający winę Jezusa brzmi: „Król Żydów” (Mk 15,26). Terminy „wielu” (polloi) i „inni” (alloi) wskazują na dużą grupę osób, która uczestniczy w tym wydarzeniu.

w. 9-10.
A ci, którzy Go poprzedzali i którzy szli za Nim, wołali: «Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławione królestwo ojca naszego Dawida, które przychodzi. Hosanna na wysokościach!»

Osoby towarzyszące Jezusowi w jego tryumfalnym wjeździe do Jerozolimy witają Jezusa słowami Ps 118,25-26. Psalmy 113-118 zwane Hallelem były śpiewane w okresie Święta Paschy. Tekst Ps 118,25-26 złożony jest z dwóch wierszy obramowanych refrenem „hosanna”. Termin „hosanna” (hebr. hosza-na) oznacza z hebrajskiego „wybaw, proszę”. Tekst Psalmu w odniesieniu do Jezusa staje się aklamacją ludu wobec Jego mesjańskiej godności. Jezus jawi się jako Boży Posłaniec przynoszący zbawienie. Słowa „Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie” były wypowiadane przez kapłanów wobec pielgrzymów przybywających do świątyni jerozolimskiej i odbywających procesję wokół ołtarza. W kontekście drugiej Ewangelii słowa ta są powitaniem Jezusa – Mesjasza i Króla, który przybywa do Miasta Dawidowego. Odniesienie do królestwa ojca naszego Dawida wiąże nas tekst ściśle z wyrocznią Natana skierowaną do Dawida w 2 Sm 7,12-16: 12 Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo.
13 On zbuduje dom imieniu memu, a Ja utwierdzę tron jego królestwa na wieki.
14 Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem, a jeżeli zawini, będę go karcił rózgą ludzi i ciosami synów ludzkich.
15 Lecz nie cofnę od niego mojej życzliwości, jak ją cofnąłem od Saula, twego poprzednika, którego opuściłem.
16 Przede Mną dom twój i twoje królestwo będzie trwać na wieki. Twój tron będzie utwierdzony na wieki».
Wyrażenie „hosanna na wysokościach” może nawiązywać do Ps 148,1 – „chwalcie Pana z niebios, chwalcie go na wysokościach”. Termin „na wysokościach” odniesiony jest do miejsca przebywania Boga.

w. 11.
Tak przybył do Jerozolimy i wszedł do świątyni. Obejrzał wszystko, a że pora była już późna, wyszedł razem z Dwunastoma do Betanii.

Ewangelista mocno akcentuje, że Jezus zaraz po przybyciu do Jerozolimy wchodzi do świątyni. W Ewangelii Mateusza (21,12-13) i Łukasza (19,45-46) zaraz po wkroczeniu Jezusa do świątyni ma miejsce przykry epizod wypędzenia przekupniów. Marek poprzedza to wydarzenie opisem sceny o przeklęciu drzewa figowego (11,12-14). Jezus wstępuje do świątyni w otoczeniu Dwunastu Apostołów, którzy mają stać się świadkami przyszłych wydarzeń zbawczych. W godzinach wieczornych Jezus powraca ze swymi uczniami z Jerozolimy do Betanii

Meditatio
 
Uroczystych słów „hosanna, hosanna na wysokości” nie można oddzielić od złowieszczych słów „ukrzyżuj, ukrzyżuj Go”. Widać tu dramat człowieka rozdartego pomiędzy dobrem i złem. Tak bardzo potrzeba człowiekowi Przewodnika, Mistrza, Zbawcy. Jezus uroczyście wkraczający do Jerozolimy i przybytku Bożego – pragnie tak samo wkroczyć do ludzkiego serca. Pragnie je przemienić i uświęcić. Chce by Wielki Tydzień czynił człowieka Wielkim i Świętym. Jezus zaprasza każdego z nas ze sobą na wędrówkę przez cierpienie i krzyż do chwały zmartwychwstania. Tak bardzo pragnie, byśmy otwierali nasze serca na moc Ducha Świętego, który przypomina i naucza o tym, co najistotniejsze w życiu człowieka. Jezus potrzebuje nas. On pragnie nas posyłać jako swoich współpracowników do głoszenia Jego królestwa Miłości i Prawdy. Tak bardzo trzeba zaufać Jego woli. Trzeba mieć nadzieję i optymizm, mimo ze ludzkie kalkulacje wskazują nieraz na zupełnie odmienne rezultaty. Nie można jednak być Jego świadkiem bez całkowitego zaufania Jego Słowu. On jest Panem, Królem, Mesjaszem, Zbawicielem, Potomkiem Dawida. On jest moją Odpowiedzią na wszelkie zapytania. Jemu należy się cześć i chwała głoszona całym życiem. Niech nasze życie będzie dla Pana najpiękniejszym kobiercem uplecionym z wiary i dobrych uczynków. Niech zielone gałązki rozkwitają przed Jezusem naszą dobrocią i wyobraźnią miłosierdzia. Takimi chce nas widzieć Zbawiciel i Jego Matka w Świętych Dniach Paschy.
 

Contemplatio

Jezu
blasku wiekuistej chwały
pociecho duszy pielgrzymującej
milczeniem
wołam do Ciebie
jak długo
będziesz zwlekał z nadejściem
mój Pan
Przybądź do mnie ubogiej
przynieś radość i pokój
niech Twoja dłoń
uniesie mnie nad przepaścią
mego wątpienia
nie pozbawiaj mnie
nadziei która ma
wielką zapłatę
niech Twoja miłość
chroni mnie i strzeże
Spójrz Panie
na małe ziarenko piasku
niech nie błądzi
na rozległej pustyni świata
Miłośniku Życia
pokonaj śmierć
w sercach spowitych udręką
niech Anioł Pocieszenia
wypełni swoją misję…
 
 
(Siostra Miriam, Karmelitanka z Betlejem)
 
 
Actio/oratio

Jak jestem przygotowany do obchodu tegorocznych Świąt Wielkanocnych? Czy jestem całkowicie posłuszny Bogu, który ma moc przemieniać moje życie? Czy przygotowałem tron swego serca dla Jezusa, który jako król pragnie na nim uroczyście zasiąść? Czy uczyniłem z mego wnętrza świątynię i rozścieliłem dla przychodzącego Pana płaszcz dobroci i mądrości? Czy witam Pana zieloną gałązką nadziei i pokoju? Czy wołam całym swoim życiem do Jezusa – Hosanna – wybaw mnie proszę? Czy czynię z mojego życia Paschę, która jest wychodzeniem z niewoli grzechu do życia w wolności dziecka Bożego?
 
 
Ks. Mirosław Stanisław Wróbel
Instytut Nauk Biblijnych KUL Jana Pawła II