I Niedziela Biblijna (III Niedz. Wielk. "B") - homilia do dzieci

Ks. Wojciech Pikor

Być świadkiem Pana Jezusa

(Homilia do dzieci na III Niedzielę Wielkanocną, rok B)

[Kazanie jest zapisane w sposób ciągły. Jednakże zawarte w nim pytania, wytłuszczone w tekście, pozwalają na podjęcie je w sposób dialogiczny z dziećmi.]

Mała dziewczynka coś rysuje.

– Co rysujesz? – pyta mama.

– Pana Jezusa – odpowiada dziewczynka.

Mama nieco zdziwiona przygląda się postaci na rysunku i mówi:

– Ale przecież nie wiemy, jakie włosy miał Pan Jezus, jak był wysoki.

– Zgadza się – odpowiada dziewczynka. – Ale jak narysuję, to się dowiemy.

Jak wygląda Pan Jezus? Rzeczywiście, ma rację mama tej dziewczynki. Nikt z nas nie widział na własne oczy Pana Jezusa wtedy, gdy był pośród nas na ziemi. A mimo to możemy opowiadać o Jego życiu, znamy Jego słowa, wiemy, co uczynił dla ludzi. Jak to jest możliwe? Skąd o tym wiemy?

1. Świadectwo Apostołów o Panu Jezusie

Pomocą w tym wypadku jest Pismo Święte, a szczególnie ta jego część, która nazywana jest Nowym Testamentem. O Panu Jezusie czytamy w Ewangeliach, ale też słyszymy o Jego życiu w listach, które pozostawili apostołowie, czy też w ich mowach, które zostały zapisane w Dziejach Apostolskich. Są to świadectwa tych osób, które osobiście znały, widziały i towarzyszyły Jezusowie w czasie, gdy przez trzy lata nauczał i działał w Palestynie. Taką osobą jest na przykład św. Piotr, pierwszy z grona apostołów. W usłyszanym dzisiaj fragmencie Dziejów Apostolskich opowiada on słuchającym go Żydom o Jezusie, mówi im o Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu. Swoje wspomnienie o Jezusie kończy następująco: „Zabiliście Dawcę Życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami” (Dz 3,15).

Piotr mówi o sobie jako świadku Pana Jezusa. Kto to jest świadek? Świadkiem jest osoba, która była przy jakimś zdarzeniu i dlatego może je opowiedzieć, o nim zaświadczyć. Tak jest w przypadku Piotra. Pan Jezus powołał go na swego apostoła, „aby z Nim był” (Mk 3,14). Piotr towarzyszy Jezusowi i dlatego może opowiadać o tym, co czynił Pan Jezus, może przywoływać słowa, jakie kierował On do ludzi.

Innym naocznym świadkiem życia Pana Jezusa jest św. Jan, umiłowany uczeń Jezusa, ten, który swoje świadectwo o Jezusie zostawił w Czwartej Ewangelii. We wstępie do swojego listu, którego fragment słyszymy w dzisiejszym drugim czytaniu, Jan w ten sposób charakteryzuje swoje świadectwo:

To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia [czyli o Panu Jezusie], co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce – bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione – oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami” (1 J 1,1-3a).

Jan na koniec mówi o celu swojego świadectwa: abyśmy mieli z nim współuczestnictwo, to znaczy, żebyśmy tak jak on mogli dotykać Pana Jezusa, słuchać Jego słowa, widzieć Jego czyny. Jak to jest możliwe dzisiaj?

2. Pismo Święte jako świadectwo

Było już powiedziane, że świadectwo o Panu Jezusie jest spisane w Ewangeliach. Ale Pismo Święte jest księgą o wiele obszerniejszą, jego treść jest znacznie bogatsza.

Wskazuje na to sam Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Po swoim zmartwychwstaniu spotyka się z apostołami i tłumaczy im na nowo sens swojej śmierci na krzyżu i zmartwychwstania. A czyni to sięgając po Pismo Święte, po pierwszą jego część nazywaną Starym Testamentem. Jego życie tłumaczy Pan Jezus jest spełnieniem tego, co zostało „napisane o Nim w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach” (Łk 24,44).

Nie sposób w kilku zdaniach streścić zawartość całego Pisma Świętego. Pewnie moglibyśmy najprościej powiedzieć, że jest to opowiadanie o historii miłości Pana Boga do ludzi. Od początku stworzenia Bóg pragnie dobra i szczęścia człowieka, którego obdarowuje swoją przyjaźnią. Jej zwieńczeniem, najpełniejszym wyrazem jest Pan Jezus, Boży Syn, który stał się jednym z nas. To On objawia miłość Boga do każdego człowieka, obdarowuje każdego człowieka swoim życiem, przez swoją ofiarę krzyża uwalnia każdego z nas od słabości i grzechu.

3. Moje świadectwo o Jezusie

Nie jest to wcale jakaś zamknięta przeszłość. Jan Ewangelista mówi, że celem jego świadectwa, opowiadania o Panu Jezusie, jest to, „abyśmy mieli z nim współuczestnictwo”. Co to znaczy? Co Jan ma na myśli mówiąc o naszym „współuczestnictwie”?

Odpowiedź znajdujemy w jego własnych słowach, w których mówi o swoim świadectwie Jezusie. Chce, byśmy tak jak on, mogli spotkać Pana Jezusa, mogli się Go dotknąć, byśmy usłyszeli słowa Pana Jezusa i o nich mówili dalej, byśmy tak jak osoby, o których słyszymy w Ewangeliach, doświadczyli uzdrawiających dłoni Pana Jezusa, Jego spojrzenia pełnego miłości.

To dzieje się tu i teraz. W czasie każdej mszy świętej staje wobec nas Pan Jezus. Spotkanie z Nim dokonuje się nie tylko przez udział w uczcie eucharystycznej. Jest ona poprzedzona czyta niem Pisma Świętego. Opowiadane tam wydarzenia stają się naszą historią. Tak jak w dzisiejszej Ewangelii, to sam Pan Jezus mówi nam o sensie swojej śmierci i zmartwychwstania, On sam łamie dla nas chleb podobnie, jak połamał go dla swoich uczniów (Łk 24,25). Gdy wyjdziemy z kościoła, każdy z nas będzie mógł powiedzieć razem z apostołami: „widziałem Pana Jezusa, słyszałem Jego słowa”.

Ale nie chodzi tylko o słowa, którymi pokażemy, że znamy Pana Jezusa. Jeszcze bardziej chodzi o nasze świadectwo o Panu Jezusie wobec naszych bliskich, przyjaciół, znajomych. Świadectwo, które staje się przez nasze życie. Nie dowiedzą się oni od nas, jakie włos miał Pan Jezus, jaki kolor oczu, jaki wzrost. Ale gdy będziemy podobnie jak Pan Jezus czynili dobro, miłowali naszych bliźnich, przebaczali drugim, wówczas ludzi będą mogli spotkać Pana Jezusa w nas, przez nasze życie, słowa i czyny. Wówczas nie będzie potrzebny rysunek przedstawiający Pana Jezusa, gdyż to my będziemy taki rysunkiem żywym świadectwem o Nim.

Jesteś na facebooku? My też! :)


"Scriptura crescit cum legente"
"Pismo rośnie wraz z czytającym je" (św. Grzegorz Wielki)

Każdy rozmiłowany w Słowie Bożym napotyka w Biblii fragmenty, które sprawiają mu trudność w interpretacji. Zachęcamy zatem wszystkich odwiedzających stronę Dzieła Biblijnego do zadawania pytań. Na każde pytanie udzielimy odpowiedzi, a następnie będzie ona opublikowana w sekcji "Pytania do Biblii".

Kliknij TUTAJ, żeby przesłać pytanie.